Pół roku. Tyle z powodu koronawirusa czekaliśmy z premierą recitalu Jadwigi Kocik, ale − jak to mówią − co się odwlecze… Wydarzenie już za nami i to w podwójnej odsłonie, bo fanów nasza pani Jadzia ma wielu i okazało się, że jeden koncert to za mało. Zrobiliśmy więc dwa. Artystka przygotowała dla publiczności prawdziwe show. Występy wokalne przeplatała tekstami z przesłaniem, a wszystko w odpowiedniej oprawie wizualnej.
Publiczność wysłuchała m.in. takich przebojów jak „Miłość w Portofino” czy „Mój słodki Charlie”. Na scenie pani Jadzi towarzyszyli muzyczni przyjaciele: Bartek Wojciechowski i Piotr Iwanicki, a także Beata Niedzielska, która jednocześnie jest trenerką wokalną pani Jadwigi. Piękne oświetlenie to zasługa Filipa Wroniszewskiego, a nagłośnienie − Dominika Czwartka. Wydarzenie poprowadziła Anna Myszewska.
Fot. Alicja Niedzielska