Ich muzyka porównywana jest do jesiennego, wieczornego spaceru po Piotrkowskiej – trochę mroku, poezji i wilgoci. Oszczędna perkusja, szklista gitara, bas wyczuty jak espresso po nieprzespanej nocy, pływający wokal i i syntezatory, które migają w aranżacjach jak światła starego neonu na rogu.

Przystań Miejska nad Pilicą
Przyjdź i poczuj ten niezwykły klimat na żywo.